W tym wpisie zdjęcia z dwóch podobnych wycieczek: jednej z wyprawy w czwartek rano do pracy (przez Swarzędz miejscami centralnie po ulicach), drugiej z powrotu w piątek (przez Nową Wieś, Antoninek, Ligowiec). Było ciężko, z jednej strony upał - temperatura nagle skoczyła o ponad 20stC do –1st z drugiej mokrego, ciężkiego śniegu napadało bardzo dużo i trudno się jechało (miejscami na drodze zaspy były metrowe i łatwiej było przedzierać się przez gołe pole) do celu dobiegałem spocony jak mysz i do tego śnieg kleił mi się do nart.
Do zdjęć z wycieczek dorzuciłem zdjęcia okna wystawowego z Gniezna i rynek w Poznaniu oczywiście nie byłem tam na nartach, chociaż na siłę byłoby to możliwe...
:-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz