wtorek, 17 stycznia 2012

2012-01-17 - Wygłodniały biegacz nie odpuści

Od kilku dni temperatura oscyluje wokół zera, raz po raz popada ale nie zawsze się utrzymuje z resztą ziemia po upałach styczniowych topi śnieg od spodu. Nareszczie dzisiaj w nocy troszkę więcej sypnęło i nie mogłem juz dospać rano wybrałem sie na narty... pięknie dzisiaj było w cichym, oblepionym mokrym śniegiem lesie, biegłem, obserwując jak kształty stawały się coraz wyraźniejsze od zbliżającego się świtu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz