Spadł śnieg i przyszły solidne mrozy nie mogłem tej okazji nie wykorzystać od czwartku biegam na nartach codziennie - wybrałem się w weekend na długie wycieczki biegowe jedna do Kołatki i nad jezioro Stęszewskie prawie 30km:
Druga na skarpę nad zalew Kowalskie ok 15km:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz